Forum Ruchu Ludzi Dobrej Woli

Rajewski

KONIEC

No i chyba się skończyło
To, co tak piękne było
Dziś pytanie zadaje sobie
Czy warto było ufać tobie?
Czy tak naprawdę w ogóle coś było?
Bo jeśli tak, to, czemu się skończyło?
Nic, co zaczyna się prawdziwie
Nie kończy się -dlatego się dziwię.
Ale widać to wszystko kłamstwem było
Dlatego tak szybko i nagle się skończyło
Bo za to, co zrobiłem, ile pomagałem
Tak boleśnie w twarz dostałem!
Choć dziś me serce poranione a dusza skopana
T o o wybaczenie dla ciebie wciąż proszę mego Pana!

ROZWAŻANIA O PRZYSZŁOŚCI

Dziś znów ciężki dzień miałem
I o przyszłość Boga pytałem
O to jak będzie i jak ja się zmienię?
Czy zgniją moje głębokie korzenie?
Jak to będzie, gdy sam zostanę,
Gdy umrą me marzenia kochane?
Czy poznam ciebie po latach wielu
Mój drogi przyjacielu?
Bo przecież kiedyś znów powrócisz,
Znów w głowie mi zawrócisz?
I zastanawiam się czy ja chce tego,
Byś znów zapukał do serca mego?
I nie znam odpowiedzi
Choć byłem u spowiedzi
Choć tyle się modliłem
To znów się pomyliłem
Czy kiedyś będę Boże wolny,
Jak anioł wielki, piękny zdolny
By wzbić się ponad to cierpienie
By znieść to przyjaciela ranienie???
Dlaczego Boże znów tak się dzieje
Że serce me w cierpieniu goreje?
Dlaczego nie potrafię nienawidzić?
Dlaczego nie umiem z ludzi szydzić?
Dlaczego za zadany ból chlebem płace,
I twarz swą przed przyjacielem tracę?
Naucz mnie zlewać tych, co olewają
Co twarde i podłe serca mają
Uwolnij mnie Panie od tego
Bo nie chce popełnić błędu drugiego!!!

michalaniol0506

Niezwykli projektanci

Budowali więzy, patrząc i idąc w tym samym kierunku,
Nie posiadali planu, wystarczył im tylko głos serca,
które stało się najlepszym drogowskazem.
Budowali więzy na przekór wszystkim przeciwnościom,
które tylko przewracały się o te silną, magiczną i niezwykła więź.
Budowali...poczynając od fundamentów, kończąc na stropach
i choć ich budowla drżała pod przelotem motyla, udźwignąć była w stanie cały wszechświat
Budowali... podając sobie nawzajem kolejną cegiełkę siebie,
wymieniali się tym czego im brakowało
Uzupełniali się uśmiechem, ciepłem, opieką,
Budowali więzy, lecz nie zapominali o odpoczynku, o ubytku wody, o trawie, którą musieli usunąć pod zabudowę...